Wiosna, wiosna...gdzieżeś ty??? ...chciałoby się zapytać, wyglądając przez okno. Wczoraj wiało, lało, do tego było zimno. Dzisiaj już nie leje i nie wieje, nawet nieśmiało wygląda zza chmur słońce, ale nadal jest zimno. Pani z mojej ulubionej piekarni pocieszała mnie rano, że od jutra ma się ocieplać, oby...
***
Ostatnio moja twórczość ogranicza się do krzyżykowania, ale co ja na to poradzę, że tak polubiłam ten haft,
i że sprawia mi on tyle radości.
Tak więc, kiedy zobaczyłam ten wzór zakochałam się w nim od razu
i wiedziałam, że muszę wyhaftować dwie wersje. Jedną, niebieską dla syna i drugą, różową dla córeczki.
Na razie ukończona jest ta pierwsza . Aniołka oprawiłam w ramkę w kolorze naturalnym, ale docelowo przemaluję ją chyba na biało.
Jak myślicie, czy biała będzie lepsza?
Ponieważ wcześniej nie miałam okazji, chciałam Wam pokazać, co ostatnio wygrałam w Candy u Aleksandry. Serduszko wisi już w mojej kuchni, dziękuję Ci Olu jeszcze raz.
Pozdrawiam Was wiosennie, mimo pogody niewiosennej za oknem, a zwłaszcza moich nowych obserwatorów.
Piękne serducho! Będę niedługo robić podobne ;-)
OdpowiedzUsuńA Aniołek byłby świetnym prezentem z okazji chrztu św. lub komunii :-)
Piękny aniołeczek:) serducho tez urokliwe:)
OdpowiedzUsuńSerducho sliczne, haft nic dodać nic ująć prześliczny, coraz bardziej czuję pokusę haftowania;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚl;iczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się serduszko spodobało
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na wygrywajkę http://miu86.blogspot.com/2012/04/rozdawajka-uwaga-bardzo-krotka.html:)
Wiosna już przyszła :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten hafcik, a może tak spróbować swoich sił.... zobaczymy :)
pozdrawiam.
Aniołek świetny,ale serducho mmmmm piękne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje Candy
Wiosna już pachnie pełną piersią:) Podziwiam zręczność rączek:)
OdpowiedzUsuńZdolniacha jesteś . No i cierpliwości nie brakuje. Mnieoczy wysiadają przy takich rzeczach :-)
OdpowiedzUsuń