Obserwatorzy

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Spokojnych Świąt...

Kochani!!!

Życzę Wam spokojnych, pełnych miłości, pięknych, rodzinnych i  zdrowych  Świąt Bożego Narodzenia. 



niedziela, 16 grudnia 2012

Piernikowa robota i coś jeszcze:)

Czy można sobie wyobrazić przyjemniejszy sposób spędzenia sobotniego, deszczowego wieczoru niż pieczenie pierniczków, gdy dom wypełnia się cudownym, korzennym zapachem płynącym z piekarnika, gdy w tle   cichutko gra świąteczna muzyka, a główki dziatek tej większej i tej mniejszej pochylają się nad stolnicą pracowicie wycinając ciasteczka ???... Jak ja to lubię... Wczoraj rozpoczęliśmy piernikową robotę. Przed nami jeszcze lukrowanie, ale to za parę dni. Na razie pierniczki są tak twarde, że muszą chwilę odleżeć pozamykane w puszkach i słojach z jabłkami, by zdążyły zmięknąć przed świętami.











I coś jeszcze na koniec czyli wyniki mojej rozdawajki. Śnieżynki powędrują do Jagody.

Gratuluję i czekam na maila z adresem:)

poniedziałek, 10 grudnia 2012

O gwiazdkach będzie innym razem...

O gwiazdkach, jak w tytule, będzie innym razem. A dzisiaj dla tych co zaglądają i nie czytają, dla tych co czytają i nie komentują, dla tych co czytają i komentują, dla tych co oglądają tylko zdjęcia,  dla Was wszystkich, którzy zaglądacie na mój blog mam małą niespodziankę.






Jeśli ktoś ma ochotę na szydełkowe gwiazdko-śnieżynki w ilości 12 sztuk, które można powiesić na choince albo w oknie albo zrobić z nich girlandę albo zrobić sto innych rzeczy, to proszę zostawcie informację w poście. Czekam do niedzieli.

P.S.
Jeśli chcecie możecie zostawić informację na swoim blogu, ale nie jest to konieczne:)

niedziela, 9 grudnia 2012

Już czas.

Jadąc w piątek do pracy, podsłuchałam rozmowę dwóch pań na temat tego, jaką to zupę jada się u nich na Wigilię. Jedna pani drugiej pani zdradzała tajemnicę swojego rewelacyjnego barszczu czerwonego, gotowanego na proszku z torebki. Z pewnością jest rewelacyjny pomyślałam...
W moim domu na Wigilię jada się również barszcz czerwony, świąteczny,  z uszkami i koniecznie postny. Barszcz, który wymaga przygotowania w dwóch etapach. Dlatego jeśli macie ambicje przygotować go własnoręcznie już czas na kiszenie zakwasu buraczanego. Przepis znajdziecie tu, KLIK. Że taki będzie smaczniejszy, nie muszę chyba nikogo przekonywać... no chyba, że tę panią od tego gotowanego na proszku. 


Barszcz kisi się od 5 do 7 dni, zlany do butelek można przechowywać w lodówce do kilku miesięcy. Jeśli nie zdążycie albo zapomnicie nastawić zakwas najpóźniej tydzień przed Wigilią a mimo wszystko chcecie mieć własny, mam dla Was dobrą radę, dodajcie łyżeczkę cukru na każdy litr wody to przyspieszy jego kiszenie. Powodzenia:)

czwartek, 6 grudnia 2012

Szybciutko odpowiadam na pytania...

Już jakiś czas temu dostałam wyróżnienia od trzech przemiłych osóbek, którym bardzo dziękuję.Wybaczcie, że z takim opóźnieniem zamieszczam post z odpowiedziami na zadane przez Was pytania. A że nieładnie jest nie odpowiedzieć gdy się jest pytam, dlatego szybciutko odpowiadam....






Oto lista pytań od martuik78

1. czarny czy biały?
połączenie czarnego i białego czyli szary
2. pies czy kot?
pies
3. blondyn czy brunet?
brunet i koniecznie z niebieskimi oczami:)
4.kryminał czy komedia?
komedia
5. prowadzenie auta czy miejsce pasażera?
miejsce pasażera
6. dom czy mieszkanie?
mieszkam w mieszkaniu, ale marzę o domu
7. kawa czy herbata?
kawa, najlepiej czarna z cukrem
8. słodkie czy słone?
a to zależy
9. wiosna czy jesień?
jesień
10. ulubiony serial w tv?
nie oglądam seriali
11. opalanie czy zwiedzanie?
zdecydowanie zwiedzanie



A  to pytania od aulik

1) Czy lubisz czytać? Jaka jest Twoja ulubiona książka.
lubię, a ulubiona książka to "Mistrz i Małgorzata"
2) Na czym ostatnio byłaś w kinie?
rzadko chodzę do kina, a dobry film wolę obejrzeć w zaciszu domowym
3) Wolisz kawę czy herbatę?
kawę
4) Ile razy dziennie sprawdzasz pocztę na komputerze?
tę związaną z pracą często, własną raz góra dwa razy dziennie
5) Jakie jest Twoje ulubione miejsce wakacyjne?
gdziekolwiek byle z najbliższymi
6) Czy lubisz pierogi?
o tak, najbardziej ruskie
7) Ile czasu dziennie spędzasz przed monitorem? ;)
dużo
8) Pamiętasz jakąś wyliczankę z dzieciństwa?
Wpadła bomba do piwnicy napisała na tablicy SOS wściekły pies.
9) Ulubiona zupa, to...
cebulowa z grzankami
10) Czy pamiętasz pierwszy blog, na który trafiłaś w Internecie?
nie pamiętam
11) Dlaczego piszesz bloga?
piszę,ponieważ dla mnie blog jest swego rodzaju pamiętnikiem



I jeszcze od Libeelula

1.Ulubiona piosenka/kolęda Bożonarodzeniowa?
"Gdy śliczna Panna"
2.Święta w domu czy poza nim?
w domu, ale dla mnie "dom" oznacza to, że z rodziną
3.Sanki, narty czy snowboard?
sanki, córka nie odpuszcza:)
4.Choinka żywa czy sztuczna?
żywa, pachnąca lasem
5.Na Wigilii barszcz czy zupa grzybowa?
barszcz z uszkami
6.Ozdoby na choinkę kupujesz czy robisz ręcznie?
staram się robić ręcznie, różnie to wychodzi
7.Życzenia Świąteczne wysyłasz na tradycyjnych kartkach czy sms'em?
niestety coraz częściej sms-em
8.Prezenty przynosi Mikołaj czy mama?
w święta u mnie przynosi Aniołek
9.Ulubiony świąteczny kolor?
chyba czerwony
10.Zapach Świąt to..?
ooo dużo tych zapachów, bo i zapach grzybów i zapach kiszonej kapusty i zapach pierniczków i zapach pomarańczy...
11.Czy odpowiadanie na te pytania było przyjemnością czy męczarnią???
oczywiście, że przyjemnością


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...