Czy można sobie wyobrazić przyjemniejszy sposób spędzenia sobotniego, deszczowego wieczoru niż pieczenie pierniczków, gdy dom wypełnia się cudownym, korzennym zapachem płynącym z piekarnika, gdy w tle cichutko gra świąteczna muzyka, a główki dziatek tej większej i tej mniejszej pochylają się nad stolnicą pracowicie wycinając ciasteczka ???... Jak ja to lubię... Wczoraj rozpoczęliśmy piernikową robotę. Przed nami jeszcze lukrowanie, ale to za parę dni. Na razie pierniczki są tak twarde, że muszą chwilę odleżeć pozamykane w puszkach i słojach z jabłkami, by zdążyły zmięknąć przed świętami.
I coś jeszcze na koniec czyli wyniki mojej rozdawajki. Śnieżynki powędrują do Jagody.
I coś jeszcze na koniec czyli wyniki mojej rozdawajki. Śnieżynki powędrują do Jagody.
Gratuluję i czekam na maila z adresem:)
Fantastyczne pierniczki!!! Gdzie można takie formy reniferki i gwiazdki kupić???
OdpowiedzUsuńJa też robiłam pierniczki w tym roku jak zwykle tylko takich ładnych foremek nie mam
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka. Zadaje to samo pytanie, skąd takie superowe foremki ?
OdpowiedzUsuńAle cudne ciastka.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają :)
:*
Dziękuję Kochane:) A foremki są z IKEA:)
OdpowiedzUsuńpiernikowo :)
OdpowiedzUsuńi gratulacje dla zwyciężczyni :)
pozdrawiam
Piękne pierniczki takie idealnie równe. Oj pochrupałabym :)
OdpowiedzUsuńAle masz piękne wzory foremek.
OdpowiedzUsuńAż chce się zjeśc te ciasteczka... Doczekają?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie
u nas juz piernikowa produkcja zakonczona...pierniki ozdobione czekaja az zawisna na choince :)
OdpowiedzUsuńAaaa! Na prawdę???
OdpowiedzUsuńO kurczę! Co za nowina w poniedziałek! :-)
Już smaruję maila - i jednocześnie zapraszam z piernikowym zdjęciem do ciasteczkowego kolażu :)
Świetne ciastka :) bardzo fajne kształty :) my cały czas robimy ciastka, mamy 5 gatunków, ale cały czas robimy :) w końcu całą rodzinę trzeba obdzielić :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, niczym z cukierni...ja w tym roku muszę się obejść widokiem;(
OdpowiedzUsuńDla Jagody gratulacje;)
Pozdrawiam cieplutko
No gratulacje dla Jagody:)Biegnę do kuchni wycinać swoje pierniki:)
OdpowiedzUsuńSmakowite ciasteczka i piękne kształty :-)
OdpowiedzUsuńSliczne są Twoje pierniczki.Już sobie wyobrażam jakie bedą jak jeeszcze polukrujesz
OdpowiedzUsuńMnie pierniczki najbardziej podobają się takie niepolukrowane, ale jak tu pozbawić dzieci przyjemności oblizywania paluszków z lukru i wyjadania posypki? Dlatego będziemy lukrować:)
UsuńPewnie już zjedzone ?
Usuńoch pierniki, pierniki wołają do mnie zrób, zrób, a kiedy :)))))))))
OdpowiedzUsuńMniam zjadłam ŁOSIA - PYYYSZNY@
Mmmmm jak smakowicie wyglądają :) życzę radosnych świat.
OdpowiedzUsuńfajne pierniczki cudowne!!! moje pierwsze już w puszce, nie wiem kiedy będą gotowe do jedzenia.
OdpowiedzUsuńCudowności życzę !!!!