Uwielbiam te urocze kwiatuszki. Odkąd sięgnę pamięcią to zawsze lubiłam niezwykle delikatny i świeży zapach konwalii. Dlatego wracając dziś z pracy nie mogłam się oprzeć, żeby nie kupić małego bukieciku. Śmieszne, ale nawet podłogę w domu najchętniej myję płynem o konwaliowej woni.
Pozdrawiam:)
Piękne, pięknie pachną...u mnie niestety już przekwitły;( pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. To są też moje ulubione kwiatki. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRowniez uwielbiam konwalie:)
OdpowiedzUsuńPiękne i ten cudny zapach:)))
OdpowiedzUsuńTak, śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ola.
Piękne Leśne Dzwonki:) A kokardka dodaje im szyku:)
OdpowiedzUsuńTo są moje ulubione kwiaty:)
OdpowiedzUsuńAż miło na nie popatrzeć na Twoich zdjęciach, gdy nie można na żywo...
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie mam w tej chwili czasu ,żeby sobie więcej pooglądać ale już Cię lubię za te konwalie. I candy fajne. Wpadnę tu na dłużej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDodałam się do Twoich obserwatorów , tylko wiszę jako bezimienna bo mi blogger kazuje udowodnić ,że ja to ja:-).Informatyk przyjdzie to mi naprawi:-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten piękny bukiecik . Konwalie również uwielbiam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!
Ja też robię to co lubię :))))))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i będę zaglądać :))))
Przyszłam ze spaceru i co przyniosłam ? Konwalie ! :)
OdpowiedzUsuńDelikatne, a zarazem śliczne.
Pozdrawiam.
Nie będę oryginalna pisząc,że obok bzu, konwalie to moje ulubione majowe kwiaty
OdpowiedzUsuńŚliczne !
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam konwalie. Pamiętam, że kiedyś dawno temu były takie "perfumy" w malutkiej buteleczce, sprzedawane w kioskach "Ruch-u". Dziekuję za ciepłe słowa w Zaciszu. Pozdrawiam. Ania:)
OdpowiedzUsuńSą śliczne, to prawda. Mnie zawsze z babcią będą się kojarzyć. Miała całą masę w ogródku...
OdpowiedzUsuńKonwalie czarujące i już czuje ten zapach... Ale dzbanuszek ze wstążeczką masz też przepiękny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Prawie czuję zapach konwalii:)
OdpowiedzUsuń