Jak byłam małą dziewczynką raczej nie miałam długich włosów. Po pierwsze nie lubiłam być czesana, a po drugie moje włosy są z gatunku tych gęstych, ale cienkich i plączących się. Krótka fryzura była wtedy dla mnie najodpowiedniejsza. Raz tylko moja Mama zapuściła mi włosy. Było to wtedy, kiedy szłam do Komunii. Ale zaraz, dosłownie na drugi dzień po niej, Mama zabrała mnie do fryzjera, ten włosy ściął krótko i długo, długo nie miałam już długich. Toteż w dzieciństwie ominęły mnie wszelkie kucyki, warkocze, kokardy, spinki czy opaski.
Z moją Zuzią jest inaczej. Zuzia uwielbia być czesaną. Uwielbia gumeczki, spineczki, kokardki.... Nie ma dnia, żeby nie miała zrobionych kucyków, czasami dwóch, czasami jednego...
A skoro uwielbia, zrobiłam gumeczki kokardki. Szare, z miętowym guziczkiem-kwiatuszkiem. Gumeczki dostępne tutaj .
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie przemiłe słowa pod ostatnimi postami:))
Miłej niedzieli:)
Urocze kokardki ,Zuzia wygląda super.Pozdrawiam i również miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńNo to możesz twórczo poszaleć! U mnie dwóch chłopców, nigdy nie mogłam się wykazać w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńA jak byłam mała, nosiłam warkocze. Ścięłam przed komunią, nie doczekały! ;)))
pozdrawiam!
d.
Gumeczki kokardeczki przesłodkie!Szkoda, że nie mam córeczki....
OdpowiedzUsuńA ja kiedyś tylko kuce i warkole a teraz upinam chociaż długość mocno skrócona ostatnio . I tak upinam zawzięcie .Bardzo ładne gumeczki. Jak mi włosy podrosną do kucyków to się zgłoszę :-). Buziaki
OdpowiedzUsuńświetne gumeczki - kokardki :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Na mnie w dzieciństwie mówili "co chcesz chłopczyku", obecnie też tak wyglądam, choć już tak nie mówią. Później miałam długie włosy, może półdługie nie zawsze nie chciały dłuższe urosnąć.
OdpowiedzUsuńCórce zapuszczałam włosy od 3 roku życia, bardziej chyba dla siebie i też montowałam na głowie przeróżne fryzury i ozdoby. Ale gdy zechciała wybierać dałam jej absolutne decydowanie.
Pozdrawiam.
Taka prosta, a taka ładna! :)
OdpowiedzUsuńNa drutach jeszcze nie robiłam, ogólnie mało robię, jakoś na szydełku szybciej;))
OdpowiedzUsuńSa prześliczne!!
Pozdrawiam cieplutko
Prześliczne:)
OdpowiedzUsuń