Jeśli potraficie robić na drutach oczka prawe i oczka lewe, to ze zrobieniem ocieplacza-zająca na jajko nie będziecie mieć problemu. Potrzebny Wam będzie akryl, druty nr 3, no i dobre chęci.
No to do dzieła:
- nabieramy 30 oczek i 2 pierwsze rzędy przerabiamy ściegiem francuskim (wszystkie oczka na prawo);
- od rzędu 3 do 18 przerabiamy w rzędach nieparzystych oczka prawe, a w rzędach parzystych oczka lewe;
- następnie 15 oczek zdejmujemy na pomocniczy drut, a drugie 15 przerabiamy w 14 rzędach ( rzędy nieparzyste oczka prawe, rzędy parzyste oczka lewe);
- odcinamy nitkę i przeciągamy przez oczka i mocno zaciskamy;
- identycznie przerabiamy oczka z drutu pomocniczego;
- haftujemy oczy i nosek
- zszywamy uszy
- w rzędzie poniżej linii uszu przeciągamy nitkę, mocno ściskamy i zawiązujemy
- zszywamy tył zajączka
- robimy mały pomponik, przyszywamy i ocieplacz-zając gotowy.
Proste, prawda?
Gdyby w opisie było coś dla Was niejasnego, proszę pytajcie w komentarzach, chętnie odpowiem.
Gdyby w opisie było coś dla Was niejasnego, proszę pytajcie w komentarzach, chętnie odpowiem.
****
Mojego zająca zgłaszam na wielkanocne wyzwanie w KTM.
Śliczny i jaki wesoły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFajniutki i milusi :))) Druty to dla mnie czarna magia...ale na szydełku może bym coś wykombinowała :))) Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńTo co, będziesz kombinować?
UsuńO kurczę! Jest prześliczny! Podbija serducho od razu!!! :):):) A wiesz, że u LoliLoli jest wyzwanie króliczkowe?
OdpowiedzUsuńWiem, wiem:) Tylko czy zając to królik;)?
UsuńDopiero dzisiaj tu zajrzałam... Spóźniłam się widzę ;)
UsuńWesołych Świąt!
Piękny! Bardzo!
OdpowiedzUsuńsłodziak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJaki słodziak. Pasuje do kolejnego wyzwania w KTM. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO!!! Już lecę zobaczyć do KTM:)
UsuńW pracach ręcznych już dawno podupadłam,ale chociaż napatrzę się tutaj na cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jagódko
Dziękuję Jagódko:) Pozdrawiam.
Usuńpiękny zając :-) mnie pozostaje tylko podziwiać :P
OdpowiedzUsuńdziękuje:)
UsuńŚliczny zajączek :) Sprawa wygląda na prostą, prawe oczka i lewe umiem robić ale czy dam radę? Trzeba spróbować:)
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę:) Pozdrawiam.
UsuńZajączek super , można go wykorzystać też do innej pracy. Jako ocieplacz jajka u mnie byłby zbędny , ale jako dodatek do dekoracji jak najbardziej tak !! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńdziękuję:) Pozdrawiam.
UsuńSwietny pomysl.Nabralam checi na druty :)
OdpowiedzUsuńUrocze.
OdpowiedzUsuńChyba jednak muszę kupić druty:)
Kup koniecznie:)
UsuńSmieje sie od ucha do ucha do Twego "zajonca";))
OdpowiedzUsuńA mazurki-uwielbiam!!
A kajmak-mmm.
za to ja uśmiecham się do Ciebie :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Usuń:) żółty jak kurczaczek ten króliczek - to prawie jak 2 w1 :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest !!!
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny poradnik! On jest taki słodki. Dziękuję za lekcję :)
OdpowiedzUsuńJest BOSKI! Muszę taki zrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za opis!
Bardzo ładny, prosty i piękny :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Świątecznie. U Tarniny zająć papierzany, u Ciebie włóczkowy, a ja mam swojego, drewnianego z rupieciarni:))). Zatem - niech żyją zające!
OdpowiedzUsuńDziękuję za instrukcję. Skorzystałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://mokagie.blogspot.com/2015/04/ocieplacze-na-jajka.html
Są genialnie proste i cudnie się prezentują, podziwiam...
OdpowiedzUsuńCudowny jest!
OdpowiedzUsuńA jak przekładamy drut pomocniczy do na przód robótki (przy oczkach prawych) czy na jej tył?
OdpowiedzUsuńA jak przekładamy drut pomocniczy do na przód robótki (przy oczkach prawych) czy na jej tył?
OdpowiedzUsuń