Listopad minął mi w zastraszającym tempie. Lada dzień grudzień. Czas oczekiwania, przygotowywania, planowania...bardzo go lubię:)
U mnie w tym roku królować będzie biel, ozdoby z papieru, szydełkowe gwiazdki bardzo proste w formie. No i oczywiście nie może zabraknąć misiów, w zeszłym roku zakochałam się w nich. Dlatego powstała nowa rodzinka. Moje robione są na drutach, wzór znajdziecie TU . Znalazłam również wzór na szydełko, o TU.
I które Wam podobają się bardziej?
***
Tymczasem pozdrawiam i życzę Wam pięknego, jeszcze listopadowego weekendu.
Oniemiałam!!!!!!!!!jakie misiaczki! Przekochane!!!
OdpowiedzUsuńBuziam!
PS Co tak rzadko się pokazujesz na blogu- uwielbiam Twoje prace!
jakie cudeńka, ach, niech mnie ktoś nauczy dziergać ;) ! ! !
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te Twoje miski:)
OdpowiedzUsuńcudne :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności :)
OdpowiedzUsuńW takich chwilach podziwiam i zazdroszcze - mam lewe ręce do robótek...misie cudne. Każdy. Bajka dzieciństwa w misiowej osobie:)
OdpowiedzUsuńMisie są cudne ale zrobić je na drutach to wielka sztuka.
OdpowiedzUsuńMnie podobają się wszystkie -są takie wdzięczne i urocze :)
OdpowiedzUsuńA u mnie w tym roku filc i korek króluje :)
Pozdrawiam - Marta.
Witaj
OdpowiedzUsuńRewelacyjne
Pozdrawiam
Śliczności :-) Wspaniała misia rodzinka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wszystko jest urocze! :D moja mała by była nimi zachwycona :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :) i lepiej je na drutach... aż szkoda, że nie potrafię :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjakie cudowne!!! absolutne love:D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachwycona Twoimi misiami postanowiłam spróbować. Niby wyszło, tylko uszy jakieś takie bardziej kocie ma mój misiak. Może odważę sie na drugie podejście, chociaż mam wrażenie ze takie małe formy to jednak nie moja bajka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłodziaki:)
OdpowiedzUsuń