Koniec tygodnia minął mi na chorowaniu, dopadła mnie paskudna angina. Ale na wspomnienie tego co działo się w piątek i sobotę, kiedy hulał Ksawery, kiedy wyjście z domu groziło urwaniem głowy, to chorowanie teraz wydaje mi się wybawieniem(zwłaszcza, że antybiotyk szybko zadziałał).
***
Chorując w domowym zaciszu, popijając herbatę z cytryną i wsłuchując się w wiatr za oknem, powstały kolejne ozdoby na choinkę, tym razem misie. A wszystko za sprawą Martyny i tego wzoru . Wzór niby prosty, jednak wykonanie misiów jest bardzo czasochłonne. Ja dla ułatwienia uszy wykonałam na szydełku. I miałam niby poprzestać na dwóch - w czerwonym i w białym sweterku. Jednak kiedy te dwa zobaczyła moja Zuzia i zapytała czy zrobię następne, a na moje "nie" zrobiła smutną minkę, co było począć? Tylko jedno...zrobić kolejnego...i kolejnego...
w niebieskim sweterku...i w paski...
I tak powstała rodzinka 10 misiaczków (jeden już wisi na choince w przedszkolu Zuzi).
A Wam jak idą przygotowania do świąt? Pieczecie pierniczki? Robicie ozdoby? A może kleicie już uszka do wigilijnego barszczu?
Ależ cudne te misiaczki :-) Już mam ogromną ochotę je zrobić, tylko czasu braknie, zaraz siadam do szycia spodniczki dla starszej i coś tam dalej w kolejce też już czeka. Ach, to na razie popatrzę tylko czasu:-)
OdpowiedzUsuńO tak Joasiu i mnie do realizacji kolejnych świątecznych pomysłów czasu braknie:)
UsuńOzdoby sobie powolutku dziergam, a do pierniczków się przymierzam. Nie dziwi mnie, że Twoja córcia chciała więcej takich misiów, bo są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńJa do pierniczków też dopiero się przymierzam:)
Usuńależ misiowe cudeńka :)))
OdpowiedzUsuńu mnie surowe ciasto piernikowe leżakuje jeszcze w lodówce... kilka ozdób juz wisi...
pozdrawiam aga :D
śliczne misiaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzepiękne misie :-) Cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) Pozdrawiam.
Usuńdobrze ,że choroba nie jakaś bardziej zmierzła i nie musiałaś plackiem leżeć. Miśki szalenie wesołe. Ostatnio widzę,że wiele osób z otoczenia wciąga dzierganie. Chciałabym się zarazić tą "chorobą " ale jakoś odporna a raczej oporna jestem. Szkoda ,że nie pokazałaś krok po kroku , oczko po oczku bo może wtedy byłoby mi łatwiej :-). Pozdrówka
OdpowiedzUsuńświąteczne misie są urocze :))))
OdpowiedzUsuńdobrze, że już wyzdrowiałaś :) a ja w proszku a tu tyle rzeczy do zrobienia ;)
Dziękuję:)) Do świat jeszcze trochę czasu zostało, na pewno zdążysz ze wszystkim:)))
UsuńSłodkie:)Wcale Zuzi się nie dziwie że zapragnęła kolejnych:)U mnie jakiś taki zastój robótkowy ,nic nie robię.Za pierniki muszę się zabrać...dzisiaj albo jutro
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jagódko:)
Dla mnie to ta moja Zuzia jest takim motorem do działania,robienia,...a pierniczki też dopiero mamy w planach:) Pozdrawiam.
UsuńAle słodziaki! Śliczne są te misiaczki. Widac chorowanie może sprzyjać rękodziełu. :)
OdpowiedzUsuńTak przeglądając blogi widzę, że przygotowania do świąt rozpoczęte. Chyba czas zacząć...? ;)
Jak najbardziej może:)))
UsuńWidzę, że w tym roku u Ciebie najwięcej bieli i czerwieni. Misie są przesłodkie! Zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie biel i czerwień to moje świąteczne kolory:)
UsuńNo to się zgrałyśmy w kwestii bieli ;) A co do bieli z czerwienią to są w dodatku modne w tym roku.
Usuńjakie śliczne i słodkie te misie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMisiaki są cudne. U nas trwa planowanie...pierwsze ozdoby juz są ale reszta w polu :(
OdpowiedzUsuńZdążycie, do świąt jeszcze trochę czasu zostało:)
UsuńNo Kochana szalejesz na tym drutowaniu;)) a tak poważnie wspaniałe misiaczkui i genialna z nich ozdoba choinkowa będzie;)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję:)))
UsuńPiękne są te misiaczki i cudownie udekorują choinkę.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńsłodkie misiaki :) nie zmarnowałaś czasu podczas choroby !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne te misiaczki! Naprawdę słodziutkie ;-).
OdpowiedzUsuńMisiaki są obłędne :) Muszę zrobić dla mojej Zuzi :) Cuda, cuda! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowne misiaczki
OdpowiedzUsuńFantastyczne, cudownie fantastyczne :-)
OdpowiedzUsuńMisiaczki wyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńO rajuśku, cuda tu u Ciebie, masz talent że ojej:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I niech Ci zawsze dobrze ostrzy Twoja lustranka, a oko wybiera najlepsze kadry twojej pięknej pasji :))))))))
OdpowiedzUsuńDobrych dni
Ale maja sliczne sweterki, te misie:)
OdpowiedzUsuńI emalia-cudo:)
Pozdrawiam cieplo)
Jagódko, radosnego świętowania Bożego Narodzenia:)
OdpowiedzUsuńBuziaki przesyłam serdeczne i dziękuję za życzenia!
Piękne te misie:) origamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę słodkie ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń