Obserwatorzy

czwartek, 19 września 2013

O oleju lnianym i o Targu Pietruszkowym.

Ostatnio moje śniadanie jest niezmienne. Pieczywo i olej lniany tłoczony na zimno. Pychota. Bardzo smakuje mi jego lekko orzechowy smak. 


Jeśli ktoś chciałby dowiedzieć się coś więcej o oleju to zapraszam TU .





W olej zaopatruję się na Targu Pietruszkowym. Żałuję, że tak późno dowiedziałam się o tym niezwykłym miejscu. Organizatorem jest Stowarzyszenie Podgórze oraz Fundacja Partnerstwo dla Środowiska. Targ odbywa się na Rynku Podgórskim, można nabyć tu naturalne i ekologiczne produkty prosto od małopolskich rolników. Oferta jest bogata - od chleba, masła, miodu, świeżych owoców i warzyw, jajek, soków, dżemów po kasze, mąkę, wędliny, sery i oleje. Przyjemne są zakupy, kiedy można wszystko dotknąć, spróbować, powąchać czy zapytać o metodę produkcji.
A dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że w najbliższą sobotę będzie ostatni już taki targ. I dlatego, że podczas Targu Pietruszkowego wspierana jest kampania społeczna na rzecz ułatwień  dla sprzedaży  produktów lokalnych “z pierwszej ręki”. Jeżeli ktoś chce kupować legalnie, takie produkty jak domowy chleb, masło, sery, dżemy czy soki prosto z gospodarstwa rolnego może przyłączyć się do akcji. Zainteresowanych odsyłam TU

40 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam oliwy - zwykłe jak i smakowe i taką bułeczkę z oliweczką... mniam! Z takim oleje nie próbowałam przyznam się, ciekawa jestem jak on smakuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory też używałam tylko oliwy z oliwek:) Spróbuj może polubisz i olej lniany:)

      Usuń
  2. Bardzo fajna ta akcja. Ja też lubię naturalne produkty i mimo, że mieszkam na wsi, to nie zawsze mam do nich dostęp (czasem miód, swojski chlebek, ale olej lniany ciężko u nas znaleźć, pewnie świetnie smakuje).

    OdpowiedzUsuń
  3. nie próbowałam dobrze ze o tym piszesz bo chętnie spróbuję :)
    dobrze wiedzieć, że w "moim" mieście jest taki targ muszę koniecznie się tam wybrać

    dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wybierz się koniecznie, bo w tę sobotę jest już ostatni:)

      Usuń
  4. Bardzo lubię takie miejsca jak targi, bazary z naturalna i nieprzetwarzaną żywnością. Oby było takich miejsc jak najwięcej - będziemy zdrowiej jedli. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olej lniany mam w domu na okrągło. Używa się go przy problemach z woreczkiem żółciowym i zgagach / jedna łyżka stołowa dziennie/, kto ma takie dolegliwości to polecam, dla tych co nie lubią tego smaku mogą mieszać z jogurtem np. Ja swój olej lniany kupuję w sklepie ziołowym. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. oczywiście, że więcej powinno być takich miejsc i możliwości, a nie żeby osoby sprzedające własne powidła, masła itp. już na wstępie były zniechęcone mnóstwem wymogów (często nie do przeskoczenia) i biurokracji...dlaczego we Włoszech, we Francji gospodarze mogą sobie robić landrynki, pastylki i je sprzedawać, an Węgrzech wyjść na targ i posprzedawać dżemy i wpisać w zeszyt, żeby się rozliczyć z podatków, a u nas wszystko pod górkę....

    OdpowiedzUsuń
  7. oczywiście że szkoda iż tak późno odkryła ten targ, takich miejsc powinno być więcej i więcej...a olej uwielbiam, polecam szczególnie przy diecie ubogiej w tłuszcze:-)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej żałuję, że w tę sobotę będzie ostatni:)

      Usuń
  8. Targ pietruszkowy - sporo o nim słyszałam ale jakoś nie miałam po drodze ;)
    Moje dziecko mnie właśnie namawia na ten ostatni w tym roku, ale planuję mały wypad -więc się okaże czy będę w Krakowie?
    A jeśli chodzi o olej lniany - to jakoś przeszkadza mi jego zapach - choć wiem ile ma w sobie zdrowia.
    Pozdrawiam Marta:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się wybieram, tym razem po olej kokosowy:) A potem na grę miejską, którą organizuje MOCAK:)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  9. jeszcze jakoś nie próbowałam... ale teraz to na pewno posmakuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajna sprawa ten targ... ja mam niedaleko jedno gospodarstwo eco bo tu u nas trudno o produkty z pierwszej ręki... wszystko pseudo eco...
    dziękuję CI za cenną informację :)
    pozdrawiam Aga :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Słyszałam o tym targu i bardzo zazdroszczę, że w moim mieście nikt nie wpadł na taki pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  12. Olej lniany i u mnie od dwóch lat jest tym od czego zaczynam każdy poranek:)))) A latem często dodaje do koktajli. Takie targi i miejsca są coraz bardziej doceniane więc mam cichą nadzieję, że będzie ich przybywać:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam cichą nadzieję, że będzie więcej takich targów albo że prosto od rolników będzie można kupić produkty:) Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Uwielbiam takie klimaty .O oleju lnianym nie słyszałam .A ten targ się odbywa w Krakowie ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. O oleju ogladałam program, ale nie miałam jeszcze sposobności spróbować, często sięgam po siemie lniane. Musze się rozejrzeć w mojej okolicy za tym produktem, chociaż tutaj u mnie inna specyfika regionu, więc może być cięzko kupić z "pierwszej ręki".
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siemie lniane to też skarbnica zdrowia:) Na pewno olej można kupić w sklepach zielarskich albo ze zdrową żywnością:) Pozdrawiam.

      Usuń
  15. Nie byłam jeszcze na tym targu, ale widzę że na pewno warto bo takich rzeczy nie kupi się wszędzie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Och, widzę, że przegapiłam dzisiaj targ. Jaka szkoda!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  17. Delicious and beautiful photos with lovely sunshine!:)

    Greetings from Finland,
    Marikki

    OdpowiedzUsuń
  18. nawet nie wiedziałam,że w podgórzu są takie targi,a daleko nie mam :) fajny blog zostaję :D zapraszam do siebie :) już wkrótce nowa notka

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja też bardzo lubię olej lniany:) Odkąd naczytałam się o jego zaletach gości w moim domu:) A taki targ to jeszcze jeden powód aby wybrać się do Krakowa:)))) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  20. Ileż to nowinek można się dowiedzieć! Taki targ prawie "pod nosem" a ja przegapiłam. Mam olej lniany w domu, ale tak naprawdę nie wiedziałam o nim zbyt wiele.
    Pozdrawiam jesiennie-D.

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie mój mąż próbuje mnie przekonać do stosowania oleju zamiast masła na kanapki. Twoje informacje mnie przekonują :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  22. pijam olej liany bardzo zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam lniany olej u mnie obowiązkowo na święta. Z pokrojoną cebulką i świeżym chlebem obłędna przekąska.

    OdpowiedzUsuń
  24. Och jak ja bym chciała mieć blisko taki targ! O oleju lniany czytałam bardzo dużo. Z mężem też staramy się pić napar z siemienia, ale do tej pory nie wiedziałam, że można go stosować zamiast masła :-) muszę to koniecznie wypróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Targ Pietruszkowy został w tym roku na cały rok - jesteśmy pod budynkiem KS Korona (podziemia, wejście przy przystanku) w soboty 8-13, ale także w środy 15-19. Dziękujemy za miłe słowa, też lubimy oleje od p.Stefana.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz ♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...